2010-06-25

Nowy sto... to jest, wieszak rowerowy w korpo :D

W firmie zrobili zamiast stojaka rowerowego - wieszak. Jak w wagonie kolejowym.

I nawet instrukcję powiesili, żeby za przednie kółko wieszać.



Jak słabo widać na obrazku tylko dwa rowery wiszą zgodnie z instrukcją
(ciekawostka - oba Kelly's neos, to jakiś specyficzny model? :D ).
Pozostałe osiem akurat na wieszaku wisi za tylne kółko, bo tylko tak
można jakoś przypiąć ramę. Podnoszące na duchu zwycięstwo myślenia
nad wykonywaniem instrukcji :D.

Natomiast CZYM przypięte... litości :D. Jedynym usprawiedliwieniem
dla tych lineczek jest fakt, że to podziemny parking z ochroną.

Na dziesięć rowerów:

* JEDEN (mój) przypięty kłódą do wieszaka
* Jeden przypięty krowim łańcuchem z kłódką
* Jeden z tych neosów przypięty kłódą za przednie koło
* Drugi neos - szczyt szczytów - kłóda Kryptonite Evo 4 zapięta na wieszaku,
a na kłódzie zapięta linka do ramy.
* Pozostałe sześć zapięte byle czym.

Ale w sumie - pozytywnie :D

1 komentarz:

  1. U nas pod US stoją przeważnie 3 rowery pracowników. NICZYM nie przypięte, bo i po co? Strach kraść spod skarbówki ;)
    Wieszak mi się bardzo podoba. Bardzo.

    OdpowiedzUsuń